sobota, 10 stycznia 2009

Pierwszy portret...

"Kobieta z kalendarzyka"
(wizytówki)
Miałem kiedyś taki mały kalendarzyk, taki akurat do portfela, było to coś koło roku 1997. Jej twarz była nie większa od paznokcia małego palca u ręki czyli gdzieś około 1 cm, a ustylizowana była na lata '30.
Postanowiłem że narysuje jej portret, nie było to łatwe, m.in. dlatego że to był mój pierwszy taki rysunek - a wiem z doświadczenia że twarz jest bardzo trudno narysować. Rysunek ma wymiary kartki A5 - przy tak dużym powiększeniu widać że brak jej szczegółów... (z tak małego obrazka jakim był kalendarzyk, trudno dostrzec szczegóły).

2 komentarze:

  1. bardzo ladne. Budyn

    OdpowiedzUsuń
  2. Obraz jak obraz, za to banner (i przejścia między jego elementami) całkiem niezły. Można się zapatrzeć dłuższą chwilę i nie jeden poemat na temat każdego z wplecionych tam rysunków, napisać. Choć mogłeś podpis dać na czarno, kolor, który dałeś średnio pasuje.

    Dodawaj z czasem pozostałe swoje prace. Tworzy się przecież nie tylko dla siebie, ale też dla innych.

    OdpowiedzUsuń




...ustaw KOMENTARZ JAKO: Nazwa/adres URL...
Nazwa: = Twój nick